Czy Bergoglio jest anty-papieżem?
Najpierw otworzył drogę na komunię dla rozwodników.
Później stwierdził, że spowiedź nie może być „torturą”, więc księża nie powinni dopytywać o grzechy w konfesjonale. No bo po co zastanawiać się nad swoimi złymi uczynkami? Przecież było minęło, a refleksje tylko psują nastrój…
Dalej Franciszek w wywiadzie uznał, że dusze które nie żałują, więc nie może być im wybaczone znikają, a piekła nie ma.
A do pewnego homoseksualisty powiedział, że Bóg stworzyć Cię gejem i takiego Cię kocha, więc bądź szczęśliwy tym kim jesteś.
Następnym krokiem ma być zbliżenie z protestantami, ekumeniczna Eucharystia (czyli świętokradztwo). Wiemy, że rewolucja Lutra była sponsorowana przez loże masońskie i miała służyć rozbiciu kościoła Chrystusa (negowanie wyjątkowości Maryi, znaczenia pokuty, czy dobrych uczynków). Ciemne siły przejęły władze nawet w Kościele. No no no, szacun. Palec pod budkę, komu pobudkę…